wtorek, 10 czerwca 2014

Wstęp

Jak już wspomniałam, blog ten powstał jako ujście dla mojej weny, dla obrazów, które przewinęły się przez mój umysł i rozkwitły w krótkie opowiadania. Nie jest to nic szczególnego, nawet nie wiem, czy ktoś tu kiedyś zajrzy, prócz osób, które sama przekieruję. Niemniej wypadałoby jakoś otworzyć blog, stworzyć preludium dla nieco dłuższej historii, albo zwykłego zbioru tekstów, jakich nigdy wcześniej nie pisałam. Mam nadzieję, że jeśli znajdzie się tu jakaś zbłąkana dusza, zostawi po sobie ślad, nawet w postaci ostrej krytyki.

(Art własności Oliviawhen)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz